Zwycięzcy Konkursu Młody Prezenter

2018

Sara Pieńkowska

  • Zwycięzca Polski 2018 - sędzia: Ina Małecka (PL)

Urodziłam się w 2003 roku, a z wystawami mam kontakt od 2014 roku. Na co dzień jestem uczennicą II Liceum Ogólnokształcącego w Głogowie. Naukę w szkole łączę z obowiązkami domowymi, a także opieką nad naszymi psami.
Wspólnie z rodzicami prowadzę hodowlę pod nazwą Białe Wilki Z Wilkowa, należącą do Związku Kynologicznego w Polsce.
Moja przygoda z wystawami zaczęła się od suczki rasy chihuahua długowłosy. W następnym roku dołączył do nas biały owczarek szwajcarski, który był marzeniem mojego taty. Najpierw była jedna wystawa, potem kolejna... Całą naszą rodzinę zaczęło to ogromnie pasjonować.
W naszej hodowli jest obecnie sześć białych owczarków szwajcarskich i trzy pieski rasy chihuahua.
Z czasem zapragnęłam wziąć udział w konkursie „Młody Prezenter”. Chcąc pogłębiać swoją wiedzę oraz umiejętności, brałam udział w szkoleniach i kursach, gdzie uczyłam się podstaw i technik prezentacji psów. Na swoim koncie mam nie tylko certyfikaty potwierdzające uczestnictwo w szkoleniach handlingowych, ale również dogoterapii. Ważna bowiem jest dla mnie umiejętność zbudowania więzi z psem, dlatego stale pogłębiam swoją wiedzę na innych płaszczyznach. To moja pasja! Sprawia mi to ogromną radość, ale i wymaga ogromnego poświęcenia.
Starając się zrealizować swoje marzenie o dotarciu do finału konkursu ,,Młody Prezenter”, większość weekendów spędzałam poza domem - na wystawach. Wiązało się to z poświęceniem czasu wolnego i umiejętnością pogodzenia nauki z wystawami.
Mój cel udało się zrealizować. Dotarłam nie tylko do finału konkursu, ale i zostałam Zwycięzcą Polski 2018 w Konkursie ,,Młody Prezenter”. Podczas ogłaszania wyboru zwycięzcy, gdy wypowiedziano moje nazwisko - nie wiedziałam co się dzieje, ale gdy Pani sędzia Ina Małecka podała mi rękę gratulując zwycięstwa, nie dowierzałam. Emocje były ogromne!
Wygrana dała mi możliwość wzięcia udziału w wystawie europejskiej i światowej jako reprezentant Polski, jak i w największej wystawie psów rasowych Crufts w Anglii, która była dla mnie największym wyróżnieniem i spełnieniem marzeń. Emocje, których dostarczył Crufts długo mi towarzyszyły. Organizacja, ludzie, całe przedsięwzięcie - na zawsze pozostaną ze mną. To było cudowne doświadczenie!
Cichutko sobie marzę, że jeszcze będę miała możliwość wzięcia udziału w tym wspaniałym wydarzeniu - w wystawie Crufts. Jestem pewna, że to co zobaczyłam, czego doświadczyłam, teraz pozwoliłoby mi jeszcze lepiej zaprezentować swoje umiejętności, a tym samym reprezentować Polskę!